Antypolonizm Przywiślandu

     Komunistyczni komisarze unijni kłamliwie zarzucają Polakom genetyczne 
skłonności faszystsowskie, nazistowskie, antysemickie, rasistowskie, homo- 
fobiczne, itp. W istocie, najsilniej dominującą cechą społeczeństwa zamiesz- 
kującego euroregion przywiślański jest antypolonizm. Wobec katastrofalnej 
degeneracji polskich elit, skutecznie eksterminowanych przez zaborców i 
okupantów w XIX i XX stuleciach, dominującą rolę w społeczeństwie tegoż 
euroregionu przejął establischment o rodowodzie napływowym. Ostatnie, 
większe relikty polskości zachowały się jeszcze na tzw. "ścianie wschodniej", 
poza dużymi miastami, jak: Białystok, Lublin, czy Rzeszów. Warszawa, w 
90%, opanowana jest przez lewacki lempartyzm. Sprowadzony z południa, 
President Hauptstadt Przywiślandu, od początku swojego urzędowania zwalcza 
znienawidzony, coroczny marsz patriotów, ostatni relikt polskiego nacjonaliz- 
mu, bezczelnie, hałaśliwie przetaczający się każdego 11 listopada głównymi 
ulicami Warszawy, zakłócając spokój i czystość lewomyślnej większości 
mieszkańców. Urządzane przez nich kolorowe parady lgbtq+ i kodowskie 
manifestacje w obronie OTUA są pożądanymi, społeczno-politycznymi pozy- 
tywnymi substytutami zaniechanych ogromnych manifestacji pierwszomajo- 
wych. Do walki z polskim patriotyzmem stanęły elity kulturalne i samorządo- 
we największych miast, z ukraińską noblistką na czele. Polski patriotyzm 
wykorzeniają z rozmachem ukraińskiego pochodzenia: Marszałek i Minister 
Sprawiedliwości. 95% parlamentarzystów Przywiślandu odprawia żydowskie 
tradycje świąteczne z sektą Chabad Lubawicz, wywodzącą się z Rosji. Z 
budżetu tego landu obficie dotowana jest antypolska działalność banderow- 
skiego portalu internetowego i Żydowskiego Instytutu Historycznego. Przeciw-
nymi rozliczeniu Ukraińców za zbrodnie ludobójstwa na Polakach, są Prezydent
krakowski, były premier wrocławski i obecny - gdański oraz całe ich partyjne 
i wyborcze otoczenie, tj. zdecydowana większość ludności Przywiślandu. W 
ofercie sprzedaży internetowej Empik są nawet poduszki - przytulanki z wize- 
runkiem Stepana Bandery, bohatera nazistowskiego Ukrainy, skazanego przez 
polski sąd na karę śmierci. Podobnych produktów, z portretem polskiego 
patrioty, o rodowodzie ormiańskim, księdza Isakowicza-Zaleskiego, zmarłego 
9 stycznia 2024, za życia upamiętniającego ofiary banderowskiego ludobój- 
stwa, w ofercie Empik nie dostrzeżono. 
     Przynajmniej połowa mieszkańców Przywiślandu domaga się likwidacji 
ogrodzenia, postawionego na granicy z Białorusią oraz sprowadzenia wielkiej 
liczby migrantów z Afryki. Pewien Kameruńczyk, niejaki Simon Mol, w 2007 
roku został oskarżony o świadome zarażenie w Polsce wirusem HIV-1 od 13 
do 40 kobiet. Według oficjalnych danych WHO w 2021 roku na świecie żyło 
około 38.4 miliona osób zakażonych HIV, z tego w Afryce - 22,5 mln. Przyję- 
cie takich migrantów nie rokuje poprawy katastrofalnej sytuacji demograficz- 
nej, czyli wynaradawiania się Polaków. Od czasu przyjęcia wielkiej ilości 
migrantów, w Szwecji liczba zachorowań na AIDS wzrosła o 80%. Zdziwio- 
nych, spokojnych dotąd Szwedów szokuje gwałtowny wzrost u nich przestęp- 
czości, od 2020 roku (zabójstw, gwałtów, powstanie zawładniętych przez gangi 
enklaw bezprawia). 
     Zapewne nie jest to kompletna lista przykładów, potwierdzających regułę 
dystansowania się od polonizmu, tzn. polskiego nazizmu, mieszkańców euro- 
regionu nadwiślańskiego i obalających skrajnie negatywne, o tym ludzie, 
opinie komisarzy unijnych (np.: Ghuja Verhofstadta). Rząd obrońców OTUA 
skrupulatnie i bezwzględnie wprowadza w życie dyrektywy komisji UE, nie 
zważając na ich niezgodność z krajowym prawem i konstytucją oraz interesem 
państwa. Uchwalane są np. ustawy dopuszczające przerywanie ciąży, na 
życzenie, do trzeciego trymestru, co z pewnością obniży jeszcze bardziej 
niepożądane rozmnażnie się ludności tubylczej przywiślańskiego euroregionu. 
Niebezpiecznie powstrzymać może ten proces wprowadzanie przepisów, 
sprzyjających gwałtownemu rozwojowi gender i lgbtq+, bowiem, jak twierdzi 
znana profesorka seksuolożka, w związkach jednopłciowych rodzi się najwięcej
dzieci. Miejmy nadzieję, że rząd obrońców OTUA zajmie się intensywniej, niż 
rząd poprzedni, unijnymi wymogami, zmierzającymi do likwidacji nadwiślań- 
skiego rolnictwa i transportu. Polskie krowy bowiem, świnie i ciężarówki 
najbardziej zatruwają atmosferę Zjednoczonej Unii Europejskiej.

Zbigniew M. Kozłowski styczeń 2024