Coronavirus
Lewactwo próbowało nam wmówić, że koronawirus rozpylili Amerykanie, jak
stonkę na skolektywizowane pola RWPG, pod sowieckim panowaniem. Jeśli to, co
się teraz dzieje nie doprowadzi ludzkości do opamiętania, to niech szlag ją trafi!
Nie lubię science fiction. Nie oglądam filmów, ani literatury tego gatunku nie
czytam. Błąd, bo teraźniejszość to urzeczywistnianie się science fiction. Ludzie
zamurowywani w blokach, policyjne szczekaczki na pustych ulicach zakazują
wychodzenia z mieszkań. Zamaskowane służby sprzątające trupy. Policjanci i
żandarmi wojskowi ścigają przechodniów; wkrótce strzelać będą, bez ostrzeżenia,
do pojawiających się ludzkich cieni, poszukujących jedzenia na śmietnikach.
Nie mam wątpliwości, że ten horror zawdzięczamy komunistycznym Chinom.
Nie może być przypadkiem, że covid-19, czyli "chińska zaraza", pojawił się w
pobliżu chińskich fabryk broni biologicznej. Globalny kapitalizm skazał nas na
uzależnienie od Chin. Chińskie są komponenty do produkcji lekarstw; z Chin
pochodzi większość towarów, sprzedawanych w sklepach. Nawet flizelinowych
masek zabrakło, gdy Chiny wstrzymały ich eksport. Chińska komuna celnie
uderzyła w amerykańskiego antagonistę, dotąd światowego hegemona. Pokazała
niezdecydowanej komunie unijnej, kto jest teraz cappo di tutti cappi. Zaprzysięgły
filosemita Dudzio wybłagał, u chińskiego głównego mafioza, kilka samolotów
maseczek. Nawet Antonowa 225 trzeba było wynająć.
Mam poważne wątpliwości, czy żyję w świecie, rządzonym przez normalnych
ludzi. Wcześniej, rządzący RP wyzbyli nas majątku narodowego; obecni zaś
uzależniają od Chin, żydowsko-amerykańskich banków i unijnej nomenklatury
komunistycznej. Jeżeli nie zmienimy sterników, obawiam się, że pójdziemy na dno,
jak Włochy, Hiszpania, Grecja, Szwecja itp. Sondaże niestety wskazują na tych,
którzy rządzą aktualnie lub rządzili wcześniej.
Zastanawia mnie, skąd u znaczącej części ludzkości, a może u większości, skąd
podatność do bezwolnego podporządkowania się silnym jednostkom. Despotom,
głoszącym obłudnie o równości, braterstwie, internacjonalizmie, a w istocie dążą-
cym bezwzględnie i cynicznie do panowania i sterowania ludzkimi masami, wyko-
rzystywania ich materialnie; do psychodelicznego znęcania się i terroryzowania.
Choćby po trupach. Dzieje się tak od zarania dziejów, od prahistorycznych tyra-
nów, cesarzy rzymskich, monarchów absolutnych; po niedawnych, zbrodniczych
dyktatorów, jak: Stalin, Hitler, Mao, Pol Pot, Marcos, Franco, Pinochet, klan
Kimów, nie wymieniając licznych kacyków afrykańskich. ZSSR był światowym
zagrożeniem; putinowska Rosja, nadal nam groźna, jest tylko lokalnym szalbie-
rzem. Na światowego rozsadnika komunistycznego defetyzmu wysforowały
się Chiny. Zapewne nie jest przypadkiem, że covid-19 zrodził się w okolicy
chińskich laboratoriów broni biologicznej.
Uprawiając dużą rodzinną działkę u zbiegu dwóch linii kolejowych, obserwuję,
że z powodu pandemii na linii warszawsko-wiedeńskiej, dotąd bardzo uczęszcza-
nej, ruch zamiera, zaś po torach kolei łukowskiej, wyłącznie towarowej, pociągi
jeden za drugim podążają do centrum Polski i dalej na zachód, z pełnymi kontene-
rami chińskimi. Kiedy nastąpi refleksja? Jeżeli koronaświrusowa pandemia nie
zweryfikuje postępowania ludzkości, no to trudno; skoro ludzkość diabła za
przewodnika sobie przyjęła, nie dziw, że diabeł do piekieł prowadzi! Ani hitlerow-
ski narodowy socjalizm, ani włoski faszyzm, ani leninowsko-stalinowski sowie-
tyzm nie dokonały poprawy stanu umysłowego świata. Nie poprawią go współ-
czesne lewacko-komunistyczne idiotyzmy typu Unia Europejska i putinowska
Rosja, bądź Korea Kimów. Owszem, są zagrożeniem lokalnym lecz śmiertelne
niebezpieczeństwo dla ludzkości całego globu stanowią komunistyczne Chiny.
Obawiam się, że zgodnie z leninowską strategią, światowa finansjera kapitalistycz-
na pośle im sznur, na którym, z wrednym uśmiechem, nas powieszą. A komunis-
tyczna propaganda, która opętała większość mediów, przekona, iż w słusznej
sprawie.
zmk 13.04.2020

