Magdeburga u nas nie będzie?

     Doświadczone terrorystycznym atakiem 19 grudnia 2016 r. na uczestników 
świątecznego jarmarku w Berlinie oraz tysiącami agresywnych zachowań i 
bandyckich napadów, dokonywanych przez migrantów na terenie całych 
Niemiec, władze Magdeburga nie zabezpieczyły bożonarodzeniowego jarmarku
w sposób uniemożliwiający agresję muzułmańskiego terrorysty 20 grudnia 
2024 roku. Dlaczego dopuszczono, by rozpędzonym samochodem mógł 
rozjechać tak wiele osób? Plastikowe bariery?! Bezmyślność?! Antykatolicka, 
antychrześcijańska polityka syndykatu unijnego, zdominowanego przez nie-
mieckich lewaków i komunizującą pseudochadecję, nasuwa przypuszczenie, że 
bandycki atak saudyjskiego terrorysty w Magdeburgu będzie pretekstem do, 
podyktowanego troską, zakazu urządzania świątecznych jarmarków i wszelkich 
kościelnych zgromadzeń, np. procesji Bożego Ciała, a z czasem i mszy w 
kościołach, skoro ich uczestnicy giną i doznają poważnych wypadków. Ileż 
osób mogło zginąć, gdyby katedra Notre Dame zapłonęła podczas pasterki?! 
Lewicowy syndykat unijny zapewne wyda stosowne dyrektywy, obłudnie 
argumentując potrzebą zabezpieczenia dobrostanu osobników dwunożnych, 
podległych jego autorytarnej dyktaturze. 
     Wzorcowym modelem jest Szwecja, niegdyś protestancka, przodująca 
demokracja wolnych ludzi, gdzie od lat nie odbywają się już żadne kościelne 
uroczystości. Zlaicyzowana dziś komunistyczną ideologią, udostępniła muzuł-
mańskim migrantom całe dzielnice swoich miast do wyłącznej dyspozycji. 
Żadna władza państwowa, nawet policja, nie ingeruje w wewnętrzne warunki 
toczącego się życia w owych współczesnych gettach. Dzięki temu, dochodzi 
codziennie do kilku zaledwie aktów agresji wobec tubylczych Szwedów. 
     Zakochani śmiertelnie w kulturze zachodniej Europy, osobnicy, zamiesz-
kujący obszar pomiędzy Bugien i Odrą, mają otwartą szeroko panoramę 
wzorców, by najlepiej przygotować się na przyjęcie zmasowanej ilości migran-
tów, o wybitnych kwalifikacjach zawodowych, przerzucanych z Niemiec. 
Saudyjski lekarz psychiatra, który staranował uczestników bożonarodzenio-
wego jarmarku w Magdeburgu, według oficjalnych lewackich przekazów, miał 
poglądy skrajnie prawicowe. Migrant syryjski, podpalacz katedry Notre Dame, 
również miał przesiąc prawicowym, katolickim nacjonalizmem, posługując 
jako kościelny. I ci niby ultranacjonaliści wymierzają swoją nienawiść przeciw 
katolickim "współwyznawcom". Oczywiście, lewacki, kretyński establishment 
unijny w ten sposób tłumaczy unijnym cymbałom terrorystyczne ataki spro-
wadzonych do UE migrantów muzułmańskich. Pomimo lewackiego zindoktry-
nowania, większość osobników dwunożnych, zamieszkujących Republikę 
Federalną Niemiec, poczęła protestować przeciw sprowadzaniu do nich coraz 
więcej migrantów z Afryki, a wręcz poczęto się ich pozbywać. Z konsekwent-
ną premedytacją postępują bodnaryckie władze Tuska, zwalczające prawico-
wą opozycję, przygotowując obszar, podległy im administracyjnie, na przyję-
cie wielkiej ilości migrantów muzułmańskich z Niemiec. Liczą, że ci wyręczą 
ich w brudnej robocie przeciw katolikom? 
     Czytającym to, a szczególnie, otumanionym trawką żubrówką lub inną, 
wyborcom rządzącej aktualnie uśmiechniętej Koalicji Obywatelskiej, życzę 
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2025 Roku! 

Zbigniew M. Kozłowski  24.12.2024