Mędrcy Syjonu. Nowe otwarcie  (3)

     Antysemickie pojęcia, symbole i funkcje są obce kulturze i dziedzictwu 
islamu; są niczym więcej niż importem pojęć wymyślonych i dominujących 
w świecie chrześcijańskim okresu średniowiecza i współcześnie. Muzułma- 
nie są na ogół sceptyczni wobec prawidłowości chrześcijańskiej myśli 
religijnej. Prymatem dla nich jest Koran, Hadisy i Sury. A zatem ukazanie 
muzułmanom prawdy, że większość ideologii obecnego muzułmańskiego 
antysemityzmu wywodzi się z antysemickiej myśli chrześcijańskiej, może 
pomóc im w pokonaniu nienawiści do Żydów. 
     Informować społeczeństwa muzułmańskie o życiu obywateli muzułmań- 
skich w Izraelu: np. że izraelscy muzułmanie mają więcej praw obywatel- 
skich, lepszą edukację i lepszy standard życia niż muzułmanie w prawie 
wszystkich innych częściach świata, niw wyłączając świata arabskiego. 
     Do pełnej ironii brakuje jeszcze stwierdzenia, iż szczególną ochronę i 
opiekę państwo Izrael roztacza na muzułmanów palestyńskich oraz respektuje 
wszelkie swobody autonomii palestyńskiej; podobnie, jak państwo rosyjskie - 
prawa ludności ukraińskiej na terenach odebranych Ukrainie. Porównanie to 
jest zasadne, bowiem Żydzi rosyjscy (litwacy) stanowią obecnie elitę, rządzącą 
Izraelem. Nauczeni rosyjskim "kłam, dziel i rządź", winą za ewentualny antyse-
mityzm islamski obarczają chrześcijan, jakby ci mieli jakikolwiek wpływ na 
antyżydowskie poglądy muzułmanów. Autorzy Katalogu zaś radzą: 
     Organizacje żydowskie, ich mocodawcy religijni powinni uczestniczyć 
w opracowaniu podręczników i programów nauczania dla chrześcijan i 
muzułmanów z zakresu wiedzy o judaizmie. Żydowscy mocodawcy religijni 
powinni uczestniczyć w dialogu międzywyznaniowym z teologami chrześ- 
cijańskimi i muzułmańskimi w celu ich edukowania w zakresie żydowskiej 
myśli religijnej. Żydowscy mocodawcy religijni powinni dokładać wszelkich 
starań, aby nauczać o judaizmie wyznawców innych religii. Wszystkie 
wyznania żydowskie powinny uczestniczyć w programach informacyjnych 
zapewniających muzułmańskim i chrześcijańskim decydentom religijnym 
pozytywne doświadczenia z judaizmem. Gminy żydowskie powinny zapra- 
szać chrześcijańskich i muzułmańskich decydentów i entuzjastów dialogu, 
również chrześcijańskie i muzułmańskie klasy szkolne do synagog lub na 
wspólne świętowanie Szabatu, Chanuki czy święta Purim. Taka obecność w 
synagogach i współudział w celebrowaniu żydowskich świąt lub obchodach 
Bar Micwy i Bat Micwy, pozwoliłaby nie-Żydom postrzegać judaizm i żydów 
w sposób bardziej ludzki i przyjazny. 
     Niewątpliwie szczególnym wyrazem przyjaźni szyitów będzie ich uczest- 
nictwo w święcie Purim. Nie wiem jaka jest ilość wizyt Polaków na proszone 
obchody świąt w Izraelu. Wiem, że zmalała niemal do zera ilość wycieczek z 
Izraela do Polski, po tym gdy bardzo filosemicki rząd Morawieckiego zakazał 
uczestniczenia w tych wycieczkach uzbrojonej ochrony izraelskich służb 
specjalnych. Patlewicz zacytował wypowiedź amerykańskiego profesora 
filozofii Jesse H. Holmesa z 1890 roku: "Nie może być przypadkiem, że 
antagonizm skierowany przeciwko Żydom bez trudu odnaleźć można niemal 
wszędzie na świecie, gdzie Żydzi zetknęli się z nie-Żydami. Wobec faktu, że 
Żydzi byli wspólnym mianownikiem każdej z tych sytuacji, wydaje się 
prawdopodobne, że przyczyn tego zjawiska należy szukać w nich, a nie w 
przeróżnych niepowiązanych ze sobą grupach ludzi, które odczuwały ten 
antagonizm." 
     Aktualnie, polem konfliktu nie-Żydów z nie-Gojami przede wszystkim są 
media (wojna z muzułmanami na Bliskim Wschodzie na szczęście przycichła). 
Nie-Goje częściowo opanowali prasę; w znacznie większej mierze - kino 
(Hollywood, Oscary); w 99% - Internet. W istocie stworzyli Internet. Do nich 
należą największe portale i wyszukiwarki, dzięki czemu decydują kto może 
zaistnieć w cyberprzestrzeni, a kogo należy usunąć (np. Trumpa). Opanowali 
świat finansów; są najliczniejszą grupą narodowościową pośród najbogatszych 
globalistów. Żydzi i filosemici przejęli władzę w wielu krajach (Polska, 
Ukraina); posiadają decydujące wpływy na rządy, w tym - największego 
mocarstwa. Omawiany "Katalog" dowodzi, że nieustają w poszerzaniu swojej 
dominacji, rozwijając nowe strategie działania w każdej dziedzinie, także wiary.
 
Zbigniew M. Kozłowski  marzec 2023