Pomoc Ukrainie
TVP pokazuje zapłakaną, piękną buzię dziewczynki z Ivano-Frankivska,
wzruszająco opowiadającej o wojennych przeżyciach; o ucieczce z bombardowa-
nego domu, w kapciach, z kotem; o strachu przed śmiercią. Pokazuje dramatyczne
ratowanie życia dziecka, poranionego przez putinowskie rakiety. Świat przeżywa,
świat lituje się, świat cierpi, świat nakłada sankcje na oprawców. Świat nie
reagował, gdy pradziadkowie owych dziewczynek rozłupywali siekierami głowy
polskich dziewczynek, pod polskim niegdyś Stanisławowem, Tarnopolem,
Łuckiem, Lwowem; nadziewali polskie niemowlęta na sztachety wiejskich płotów,
rozpruwali brzuchy ciężarnych Polek, piłami rżnęli ich mężów i ojców! Świat
słusznie protestuje przeciwko zabijaniu niczemu niewinnych Ukraińców i ich
dzieci. Świat nie chce pamiętać o bestialskim zamordowaniu bez mała dwustu
tysięcy niewinnych Polaków i ich dzieci przez Ukraińców. W TVP World głośno
o ludobójstwie tysięcy Ukraińców, zabijanych przez Rosjan. O kilkuset tysiącach
ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, Słowakach, Węgrach, Żydach,
Cyganach - cisza! Cisza o krwiożerczych Ukraińcach, wraz z Niemcami mordują-
cych rannych powstańców warszawskich! Żaden międzynarodowy trybunał nie
rozliczy już ludobójstwa Ukraińców na Polakach; polski rząd PiS o to nie zabiegał
i na pewno zabiegać nie będzie.
Na Marszu Pamięci Wołynia 11.07.2021 nie było ani Prezydenta (znakomicie
ożenionego), ani (dobrze urodzonego) Premiera. Za co PiSowscy politycy okazują
dozgonną wdzięczność Ukraińcom? Za łaskawą zgodę na przywrócenie kolejowych
przewozów przez granicę do i z Polski? Za pozostawienie kilku, spośród kilkudzie-
sięciu szkół z językiem polskim, dla ludności pochodzenia polskiego? Czy w
zamian za bezinteresowne niesienie pomocy Ukrainie, najechanej przez Rosjan,
(dobrze urodzony) prezydent Zełeński obiecał Dudzie porzucenie antypolskiej,
neobanderowskiej plityki historycznej jego kraju? Obiecał Morawieckiemu
zburzenie setek pomników, postawionych ku czci zbrodniarzy z OUN i UPA?
Zapewnił, iż za okazaną pomoc, w obronie przed rosyjskim najeźdźcą, odmieni
zakłamaną wersję historii Ukraińców, traktującą Polaków, jako ich odwiecznych,
śmiertelnych wrogów? Czy Zełeński zagwarantował Polakom, że zezwoli na
ekshumację i godny pochówek ofiar ukraińskiego ludobójstwa? Nie, po wielokroć
- nie! Lwy wprawdzie odsłonięto na Cmentarzu Orląt, ale polskie napisy zniknęły.
Prezydent Ukrainy zapowiedział nadanie tysiącom Polaków, zamieszkałym na
Ukrainie, praw, podobnych tym, jakie Polska przyznała milionom Ukraińców,
przebywających w Polsce. W lipcu 2022, Melnyk, ukraiński ambasador w Berli-
nie, udzielił antypolskiego wywiadu dla niemieckiego radia, wyraźnie zaznaczając,
że wypowiada się w imieniu państwa, które reprezentuje. Mianowany za to ma być
wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy. To jest najwymowniejsza oznaka
wdzięczności Ukraińców!
Dla bezpieczeństwa Polski, niezagrożonej od wschodu, najlepszą była sytuacja,
gdy w Rosji panował zapijaczony Jelcyn; na Białorusi - Łukaszenka, niepewnie
miotający się między Wschodem a Zachodem; Ukrainę zaś rozkradali żydowscy
oligarchowie. Słowacy i Węgrzy nie wychylają się przed szereg. W czyim interesie
żydzi, filosemici i filoukraińcy z PiS wystawiają Polaków na cel putinowskich
rakiet atomowych? W czyim interesie tworzą w Polsce wielotysięczą neobande-
rowską V Kolumnę? Składaną przecież nie z kobiet i dzieci, zbiegłych przed
bombardowaniem. Polakom pisowska władza zabrania posiadania broni, za to
Ukraińców hojnie dozbraja. Czym się Polacy obronią, gdy ta sama broń obróci się
kiedyś przeciw nim, służąc przyłączeniu do Ukrainy Podkarpacia i Lubelszczyzny?
A może jeszcze więcej ziem polskich, do których Ukraińcy roszczą pretensje, jako
ich rodzimych?
"Znakomity" negocjator, niejaki Sasin, który osiągnął wielki sukces, walcząc
dzielnie z ramienia PiS, wraz z wywiadem izraelskim, nad uwaleniem ustawy o
IPN, wyznał był szczerze 2 marca 2022 w TVP, iż bardzo dobrze jest, że Ukraińcy
mają nieograniczony dostęp do broni i b. dobrze, iż Polacy mają bardzo skutecznie
ograniczony, dzięki czemu nie powodują jeszcze większych problemów rządzą-
cym. Wcześniej zaś wybitny (kom)unijny komisarz od rolnictwa, niejaki Wojciech-
owski, na socjalmedialnym portalu internetowym, polemizował z księdzem
Isakowiczem-Zaleskim, twierdząc, iż za zbrodnie na Wołyniu i w Małopolsce
Wschodniej odpowiedzialni są Sowieci. Trudno się oprzeć wrażeniu, że mikstury,
zażywane w nadmiarze przez członków PiS, wyżerają im nie tylko wątroby.
Jestem jak najbardziej za pomocą walczącej Ukrainie. Wiem jednak, że polska
polityka zagraniczna jest bardzo antypolska. Premier Morawiecki umie skutecznie,
bardzo skutecznie przekonać polityków niemieckich do zmiany opcji z prorosyj-
skiej na proukraińską. Na propolską nie potrafi! Politycy wszystkich unijnych
państw o Ukraińcach wypowiadają się w samych superlatywach, jako demokra-
tycznym, praworządnym narodzie, toczącym sprawiedliwą wojnę o swoje pań-
stwo. Nikt o ukraińskim naziźmie i szowiniźmie ani się zająknie. Dla (kom)
unijnych komisarzy i europosłów to Polacy są faszystami, nazistami, antysemitami,
nietolerancyjnymi homofobami. Ukrainę przyjmą do UE ekspresowo i bezwarun-
kowo. Polski najchętniej by się pozbyli, okładając wielomilionowymi karami.
Morawiecki z Dudą przyjmują obelgi i płacą! Kogo reprezentują? Polskę?
Polaków? Czy banderowską Ukrainę? Czy myśleli o Polakach, zamieszkałych na
Białorusi, gdy wspierali antyłukaszenkowską opozycję? Uzyskali dozgonnego
wroga, który setki białoruskich Polaków zamknął na długie lata w więzieniach i
łagrach, a ich rodziny prześladuje.
Doprawdy, niepojętym jest, że ukraińskie kobiety uciekają ze swoimi dziećmi,
przed rosyjskim okrucieństwem, do Polski, uznanej przez ich polityków, Żydów,
komisarzy unijnych i wszystkie praworządne państwa UE, a także polską targo-
wicę, za kraj faszystowski i nieprzychylny uchodźcom. Skąd wiedzą, że nie czeka
je tu nietolerancja i wielka udręka ze strony Polaków? Coraz biedniejszych, na
których TSUE nakłada coraz bardziej dotkliwe sankcje finansowe. Komisarze
unijni nie kwapią się dofinansować pomocy uchodźcom ukraińskim, jak uczynili
Turcji wielomiliardowy zasiłek na tysiące migrantów afrykańskich. Putinowska
Rosja walczy zbrojnie z faszystowską Ukrainą, natomiast niemiecka Unia Europej-
ska zagładza finansowo "faszystowską" Polskę. Faszystowskiej Ukrainie świat
współczuje, "faszystowską" Polskę okłada obelgami. Czy naprawdę w naszym
interesie jest tak wielkie poświęcenie się dla banderowskiej Ukrainy? Snucie
horrendalnych planów unii ukraińsko-polskiej? Narażanie na retorsje ze strony
imperialistycznej Rosji? Poświęcenie odwiecznej przyjaźni z Węgrami?
Zbigniew M. Kozłowski lipiec 2022
Ps dopisane po 15.07.2022
Oficjalne obchody rocznicy wołyńskiej AD 2022 dowiodły niezwykle
proukraińskiej postawy władz III RP. Morawiecki obciążył Niemców winą za
wołyńskie ludobójstwo, Polaków - za ewentualny brak pojednania z Ukraińcami.
Perfidnie odwrócił putinowską propagandę wojenną, mówiąc, że spadkobiercami
OUN i UPA są Rosjanie. Wg niego nie Ukraińcy, nie czczeni przez nich: Bandera
i Szuchewycz, winni są ludobójstwu na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej,
tylko: "nienawiść, która kierowała ukraińską ręką". Księdza Isakowicza-Zaleskie-
go nie dopuszczono do głosu, Duda wręcz zagroził Rodzinom Katyńskim konsek-
wencjami za głoszenie prawdy, "pohukiwał, by ważyć słowa". Mając takiego
premiera i prezydenta, od Ukraińców spodziewać możemy się wdzięczności
takiej, jak od Żydów: Polacy są winni wojnie, holokaustowi i ludobójstwu na
Wołyniu!
Zełeński jeszcze tego oficjalnie nie wypowiedział, wyraził natomiast ubolewa-
nie z powodu dolegliwości, jakie spotkały Ukraińców i Polaków, podczas II wojny
światowej. Jeszcze większą obłudę wykazał ambasador Melnyk, który wcześniej
Polskę zrównywał z III Rzeszą i Związkiem Sowieckim, oskarżając o prześlado-
wanie Ukraińców. Na Twitterze napisał po niemiecku: "Drodzy polscy przyjaciele,
w tę rocznicę chciałbym oddać hołd waszym ofiarom II wojny światowej. Polska
ucierpiała szczególnie podczas tyranii nazistowskiej i sowieckiej. Dziś nie
pozwolimy nikomu wbić klina między naród ukraiński i polski". Duda i Morawiec-
ki zapewne z satysfakcją przyjmą awans Melnyka w MSZ Ukrainy, zaś Rau
prześle mu gratulacje. Niestety tego można się spodziewać po najwyższych
władzach PiS.

