
kojarzy się z dwiema uroczystościami:
1. Semana Santa - Wielki Tydzień - obchodzony jest w całejHiszpanii od XVI w., szczególnie
uroczyście w Andaluzji, skąd muzułmanie wyparci zostali najpóźniej. W samej Sewilli, kilkadziesiąt
bractw kościelnych [cofradias / hermandados] organizuje swoje parady. Począwszy od Niedzieli
Palmowej, zamkniętymi ulicami miasta przechodzi po kilka procesji dziennie. Każda z własną
orkiestrą, grającą żałobną melodię, charakterystyczną dla każdego hermandad i akompaniującą
śpiewom pieśni pasyjnych [saetas]. Nieodzownym elementem każdej procesji jest ogromne paso -
platforma bogato dekorowana, niesiona przez najsilniejszych parafian, ukrytych wewnątrz. Na
platformach znajdują się naturalnej wielkości, bardzo realistycznie wyrzeźbione w drewnie postacie
Męki Pańskiej, zdobne w szaty, przetykane srebrem, złotem i drogimi kamieniami. Niezwykłe
wrażenie robią liczni pątnicy, ubrani w suknie, ściągnięte pasami z halfy (śródziemnomorskiej trawy),
z twarzami zasłoniętymi wysokimi, spiczastymi kapturami, z otworami na oczy. Charakterystyczne
dla Hiszpanii, tradycyjne capuces, capirotes, capillos y capiruchos zapewniały pokutnikom anonimo-
wość Niektórzy idą bez butów. Czarne habity i kaptury (capuchas) nosili inkwizytorzy - dominikanie.
Cofradias odróżniają się kolorystyką pątniczego stroju. Mimo postu, uczestnicy i obserwatorzy
wielogodzinnych parad posilają się własnymi boccadillo (kanapkami), torrijas (karmelki z mlekiem)
lub flamenquines (smażona cielęcina z szynką i serem), dostępnymi na stoiskach, przygotowanych
wzdłuż drogi procesji.
Basilica Nuestra Seńora de la Virgen de la Esperanza Macarena - Bazylika Matki Bożej Dziewicy
Nadziei Macarena, zbudowana została w roku 1949, w duchu andaluzyjskiego baroku, na zamówie-
nie Bractwa Wielkiego Tygodnia. Organizowana przez Bractwo procesja, w poranek Wielkiego
Piątku, jest kulminacją parad i uroczystości Wielkiego Tygodnia, najważniejszego święta wiernych
kościoła katolickiego w Sewilli i całej Hiszpanii. Wyprowadzane jest wówczas paso z piękną figurą
Najświętszej Panny z Macareny, niesionej z frywolnym kołysaniem, przy akompaniamencie towa-
rzyszącej orkiestry i witanej okrzykami "Guapa!" (Piękna!), wznoszonymi przez tłumne szeregi
zgromadzonych wzdłuż trasy procesji.
2. Na południe od Avenida Republica Argentina, rozciąga się Los Remedios - dzielnica zurbanizo-
wana w XX wieku. Tutaj przeniesiono fabrykę cygar, która zaprzestała produkcji z końcem 2007
roku. Tu znajduje się jeden z najważniejszych handlowych deptaków Sewilli - Calle Asuncion [ul.
Wniebowzięcia]. Tradycje handlowe Los Remedios sięgają połowy XIII wieku, kiedy Alfonso X
"Mądry" ustanowił 2 jarmarki w roku (w kwietniu i wrześniu), każdy trwający po 30 dni. Z czasem,
stały się one największymi targami bydła i koni w okolicy Sewilli. Od roku 1849 kupcy poczęli
rozstawiać na targowisku handlowe namioty, do czego nawiązała formuła organizacji Feria de Abril.
Recinto Ferial, przy Avenida Juan Pablo II, łączącej Puente de las Delicias [Most Ziemskich
Uciech] z autostradą, jest głównym miejscem obchodów Święta Wiosny, którego aktualna forma
organizacyjna datuje się od 1973 r. Pod koniec kwietnia, otwieranych jest tam ponad 1000 casetas -
pawilonów, straganów, namiotów, dekorowanych kwiatami, chorągiewkami i lampionami, zaś aleje
między nimi - wysypywane żółtym piaskiem. Około południa, Ferię rozpoczyna konna parada
jeźdźców, ubranych w tradycyjne hiszpańskie stroje hippiczne: skórzane sztylpy, szkarłatne pasy
pod krótkimi kamizelkami, okrągłe kapelusze z szerokimi rondami. Kobety zaś przywdziewają
barwne, falbaniaste suknie, upinając kwiaty we włosy. Podczas Feria de Abril obowiązkowo ogląda
się corridę, a wesołe zabawy trwają nieprzerwanie przez 6 dni i nocy. Najłatwiej wówczas poznać 3
rodzaje tradycyjnej miejscowej muzyki: fandango - taniec arystokracji andaluzyjskiej; sevillanę -
taniec, pochodzący spod sewilskich wsi; flamenco - taniec Cyganów i miejskich przedmieść. Feria de
Sevilla urządzana jest od XIX wieku, a zapoczątkowana została podczas zjazdów rolników i targów
końmi. Tradycję organizowania ferii wywodzić można od rzymskich floraliów, wiosennego święta ku
czci bogini Flory, podczas którego odbywały się igrzyska.
Kuchnia Andaluzji nie jest najwyżej cenioną w Hiszpanii, ma jednak oczywiście swoje specjały.
Sewillę można nazwać stolicą tapas (przystawek) i gazpacho (chłodników pomidorowych). Przys-
tawki jada się palcami, do opłukania których służy podana w miseczce woda. Obowiązkowym
preludium do właściwego posiłku jest pescaito - zestaw smażonych ryb, traktowane też jako
przekąska do piwa i wina. Andaluzyjską specjalnością jest ajo blanco - zupa migdałowa, znana od
czasów rzymskich. Region jest ojczyzną pescadito frito - mieszanki smażonych owoców morza:
ryb, krewetek, kalmarów (Cadiz), potajes - potraw z duszonej fasoli, migos - kawałków mięsa, ryb,
albo owoców z zasmażoną bułką tartą lub mąką.
W Andaluzji i Estremadurze hodowane są na górskich farmach Manuela Maldonado, rzadkiej
rasy, czarne świnie iberyjskie, wypasane na specjalnych pastwiskach, zwanych la Dehesa, gdzie
rosną dęby korkowe. Ze świń tych, żywiących się głównie żołędziami i kasztanami, uzyskuje się
miejscowy specjał: jamon iberico - szynkę oraz mięso o orzechowym smaku, najdroższe na świecie.
Szynkę marynuje się przez 3 lata, zanim dopuszczona jest do sprzedaży. Udziec ważący ok. 7 kg
kosztuje prawie 8 tysięcy złotych. Cienkie plasterki tej luksusowej szynki, spożywane są przeważnie
jako przystawka do czerwonego wina.
Stolicą andaluzyjskiego winiarstwa jest Jerez de la Frontera, znane też jako: Jerez, Xeres lub
Xerez, gdzie wyrabia się znane, białe, mocne wino gatunku sherry. Najlepiej smakuje ono podawa-
ne do tapas: ensalada mixta - sałatki przyrządzonej z sałaty, świeżego tuńczyka, pieczarek i pomi-
dorów; pimientos - grillowanych papryczek, nadziewanych sztokfiszem i przyprawionych czosnkiem;
calamares rellenos -kalmarów, nadziewanych mielonym mięsem, szynką i grzybami; chamiňones -
podsmażanych i grillowanych pieczarek. Wina są tanie i w dużym wyborze. Najpopularniejszym
andaluzyjskim drinkiem jest rebujito - mieszanka różnych win manzanilla (pochodzących z bodegas
Sanlucar de la Frontera), z liśćmi mięty, popijanych słodkimi napojami gazowanymi.
Dostępne są oczywiście różne gatunki europejskich piw, łącznie z najdroższymi butelkami belgij-
skiego La Trappe, ale najpopularniejszym jest "Cruzcampo", jedno z nielicznych hiszpańskich piw,
a wytwarzane w Sewilli. Marka, która wraz z "Żywcem" należy do holenderskiego "Heinekena".
(Oficjalnym symbolem firmy od 1926 jest legendarny Gambrinus - król trzynastowiecznej Flandrii.)
Hiszpanie nie mają zwyczaju upijać się lecz tradycyjnie przyjętym zachowaniem w restaurante, casa
de comida (jadłodajni), tasca (gospodzie), ventas i posadas (przydrożnych barach), jest rzucanie na
podłogę pestek oliwek, papierowych serwetek i wykałaczek.
Opracował i zdjęciami opatrzył: Zbigniew M. Kozłowski
Wiosna w Sewilli