TV Republika wygrała wybory w USA
Z porannego, pobieżnego przeglądu wiadomości internetowych, w środę
6.11.2024, nie dowiedziałem się kto wygrał wybory poprzedniego dnia w
Stanach Zjednoczonych. Domyśliłem się tylko, że coś nie poszło po myśli
redaktorom lewackich portali: "Wirtualnym Polskom", "Onetom", "Gazetom",
itp., typującym bezapelacyjne zwycięstwo Kamali Harris. Za to radość w TV
Republika nie miała końca przez cały dzień, od świtu do późnej nocy. Redak-
torzy naczelni, wraz z Tarczyńskim, specjalnym wysłannikiem PiS, ze studia
na Florydzie przekazywali radosną nowinę, jak miażdżąco Donald Trump
wygrał, dzięki głosom wyborców pochodzenia polskiego, czyli naszej amery-
kańskiej Polonii, masowo oglądających programy tej telewizji, promującej
republikańskiego kandydata.
Posiłkując się teorią zazwyczaj dobrze poinformowanego redaktora
Michalkiewicza, można przypuścić, że tygodnie rządów Koalicji Obywatelskiej
są policzone. Stare Kiejkuty bowiem przestawiły wskaźnik politycznego
kierunkowskazu w Polsce z opcji niemieckiej na amerykańską. W pierwszym
półroczu 2025 należy spodziewać się przybycia do Warszawy nowej amery-
kańskiej ambasadorki, która, niczym pani Georgetta Mosbacher ustawiać
będzie polską proizraelską demokrację. 47. prezydent USA może i faktycznie
wygrał wybory, deklarując miłość do Polaków, Portorykańczyków, śmieciarzy,
wiewiórek, itp. Przypomnijmy wszak, iż z "miłości" do Polaków, w poprzed-
niej kadencji, zatwierdził Act. 447 Just. Przez 4 lata rządów Bidena zapomnie-
liśmy o jej wisielczej, wielomiliardowej nad nami groźbie. Redaktorzy TV
Republika i politycy PiS zawsze omijali temat, udając, że nie istnieje. Nowa
pani ambasadorka USA, na wstępie swojego panowania w Polsce, zapewne nie
omieszka nas pouczyć, iż nadal jesteśmy sługami narodu ukraińskiego, a jako
również słudzy narodu żydowskiego, powinniśmy spełniać także jego żądania,
wynikające z ustawy 447. W związku z wojnami, toczonymi przez oba te
narody, ich potrzeby są ogromne.
W rewanżu za rachunek szkód II wojny, jakie wystawiliśmy, Niemcy
przygotowują podobno alternatywne żądanie reparacji, z tytułu zajęcia przez
nas ich ziem wschodnich. Ciekawe, jakiego okresu to ma dotyczyć: zabór
pruski sięgał do Wisły, zaś Generalna Gubernia aż po Bug. Obawiam się, że
polska gospodarka, wyniszczona rządami Tuska, nie sprosta tym wymaganiom
trzech narodów, nawet pod przewodem PiS. Szybko zniknie złoto, zgromadzone
przez prezesa Glapińskiego, polskie lasy także nie nastarczą dostatecznej ilości
drewna. Ciężko będziemy musieli pracować, usługując Ukraińcom, Żydom i
zaspokajając wygórowane żądania komunistycznych komisarzy unijnych. Być
może pomogą nam migranci o wysokich kwalifikacjach zawodowych, masowo
dostarczani przez Niemców.
Na zakńczenie ciekawostka (cytat z "Fakt.pl"), jak Polaków postrzegają
twórcy filmu, opartego na książce przyszłego wiceprezydenta USA: J.D.
Vance'a:
"Ciekawostka o Polaczkach. Chowają zmarłych dupami do góry, żeby
mieli gdzie rowery parkować."
zmk 7.11.2024

