Konsekwencje przynależności do Państwa Europejskiego  (1)

  1. Utrata niepodległości w ramach likwidacji państw narodowych. 
  2. Wielki koszt utrzymania barokowych struktur potrójnej administracji: 
   a) unijnych; b) regionalnych; c) terenowych. 
  3. Realizacja rujnujących gospodarkę pomysłów biurokratów komunistycznej 
      oligarchii: 
   a) pseudoekologicznych; 
   b) pseudozdrowotnych; 
   c) promigracyjnych. 
  4. Zamiana złotego na euro. 
  5. Wspólna armia. 
  6. Cenzura i nakazowość: 
   a) antywolność słowa; 
   b) antyksenofobia; 
   c) antychrześcijańskość; 
   d) prounijna propagandowa manipulacja doktrynalna. 
  7. Edukacja, demografia, szkolnictwo wyższe. 
  8. Wspólna polityka zagraniczna, a konkurencyjność międzynarodowa. 
  9. Unifikacja: 
   a) językowa; b) administracji; c) praworządności. 
10. Problem utrzymania spójności, wobec spodziewanych, narastających          
      konfliktów narodowościowych wewnątrz Państwa Europejskiego. 
 
ad 1)  Dziś, po dwudziestu latach przynależności do Unii Europejskiej, 
możemy tłumaczyć się naiwnością - niewiedzą, gdy w dobrej wierze akcepto- 
waliśmy akcesję w referendum. Możemy winić ówczesnego prezydenta 
Kwaśniewskiego (patrz: "Tak dla Polski") i rządzących postkomunistów za 
wprowadzenie nas w błąd oszukańczymi obietnicami samych wielkich korzyści,
jakie zyskamy wszedłszy do Unii, nie uprzedzając o grożących konsekwen- 
cjach. Po dwudziestu latach indagowania manifestem z Ventotene komunisty 
Spinellego, nieuczciwością jest zasłanianie się niewiedzą dokąd zmierzamy. 
Nieuczciwym jest również nazywać zdradą likwidację niepodległości i 
przekształcanie Polski w euroland, zależny od Niemiec. Tak zdecydowała 
większość obywateli Rzeczypospolitej, głosując na Koalicję Obywatelską w 
wyborach 2023 r. Oczywiste były intencje "Koalicjantów", niezależnie od 
oficjalnie głoszonych, obłudnych deklaracji. Większość obywateli RP nie 
choruje na amnezję tak dalece posuniętą, by nie pamiętać poczynań Platformy 
Obywatelskiej i jej przywódcy, rządzących Polską przed ośmiu laty, wraz z 
PSL. Świadomie więc wybrała przeistoczenie Unii Europejskiej w konglomerat 
europejskich landów, z wszelkimi tego konsekwencjami. 
     Najnowsze, pokątnie wykonane (acz bardzo wiarygodne) sondaże opinii 
publicznej dowodzą osiemdziesięcioprocentowego poparcia, przez naród 
polski, uczestnictwa w Unii Europejskiej, jakąkolwiek by ona nie była. Skoro 
ma być komunistyczną, zatem okazuje się, że w Polsce komunizm jest chorobą 
nieuleczalną. 
 
ad 2)  Nie ulega wątpliwości, że unijny komunizm w szybkim tempie przeisto- 
czy się z pseudoliberalnego w etatystyczną biurokrację. Coraz więcej upraw- 
nień decyzyjnych przejmować będzie centrala brukselsko - berlińska, rozbudo-
wywana do monstrualnych rozmiarów. Ostatecznie, najwyższą władzę spra- 
wować będzie zawsze niemiecki parteiführer, w otoczeniu zaufanego biura 
politycznego. Fasadowe zgromadzenie ogólne klakierów, jak to zwyczajnie w 
komuniźmie, służyć będzie wyrażaniu głośnej aprobaty dla poczynań ścisłego 
kierownictwa komisariatu ludowego, czasami odwołując znienawidzonego 
dyktatora. Dla pozoru demokracji, zachowane zostaną dotychczasowe krajowe 
i terenowe ośrodki administracyjne, z ograniczoną samorządnością i pod 
zmienionymi, ujednoliconymi nazwami. Środki na utrzymanie tego rozbudowa-
nego aparatu urzędniczego pochodzić będą z podatków, oczywiście ustana- 
wianych i pobieranych przez unijną centralę. 
 
ad 3a)  Prof. Steven Koonin, doradca prez. Obamy, w książce "Kryzys klima- 
tyczny?", wydanej w 2023 roku, krytycznie analizuje i ocenia obowiązujące 
dogmaty o globalnym ociepleniu i winie za to, przypisywanej egzystencji 
człowieka. Leszek Marks - emerytowany profesor zwyczajny nauk o Ziemi, 
przewodniczący Komitetu Badań Czwartorzędu PAN, powiedział w wywiadzie 
w Radiu Wnet 10.05.24: "Wpływ człowieka na klimat w skali globalnej jest 
znikomy, albo w ogóle go nie ma.", "Średniowiecze było okresem ciepłym, 
który umożliwiał szybki rozwój gospodarczy."  
     Cechą charakteryzującą nastajaszczych komunistów jest dążenie do 
rewolucyjnego obalenia istniejącego porządku, do stworzenia wroga, jeśli go 
znaleźć nie można. Prześmiewczy truizm: "Zaprowadzić na Saharze komunizm, 
to wkrótce zabraknie tam piasku". Udało się sowietom z ogromnego akwenu 
Morza Aralskiego uczynić kałużę. Zamiast cieszyć się ze sprzyjającego 
klimatu i wykorzystać to do intensywnego rozwoju, bo wcześniej, czy później 
- nastąpi ochłodzenie, niezależnie od poczynań człowieka; zamiast zaufać 
rzetelnym naukowcom, rządzący Unią eurokomuniści oczywiście wypowie- 
dzieli ludzkości wojnę. Wybitni ich naukowcy: Frans Timmermans i Ghuy 
Verhofstadt, uwzględniając katastrofalne przepowiednie wyroczni klimatycznej,
"wybitnej naukowiecki" Grety Thunberg, opracowali strategie wojny z ociep- 
leniem klimatu: "Zielony Ład" i "Feet for 55". Wystarczy przeczytać ze zro- 
zumieniem piękną, klasyczną, popularno-naukową pracę ś.p. prof. geologii 
Edwarda Passendorfera "Jak powstały Tatry" (napisanej w latach jeszcze 
większego ocieplenia, niż obecnie, opublikowanej w 1934 r.), by przekonać 
się, że starania unijnych komunistów klimatu nie zmienią lecz Unię Europejską 
doprowadzą do ekonomicznego i gospodarczego upadku. Niestety, Polacy 
zamierzają dotrwać wiernie na jej straży do końca. 
     Za kilkadziesiąt lat, prawnuczka Grety Thunberg, z wrodzonym egzaltowa- 
niem zakrzyknie, że Ziemia zamarza! Skuteczna walka, unijnych komunistów, 
z dwutlenkiem węgla doprowadzi bowiem do wylesienia Europy, jej pustyn- 
nienia i wyludniania się. Od Skandynawii rozpocznie się kolejne zlodowace- 
nie. Nic tak nie satysfakcjonuje komunistów, jak skuteczna walka klasowa z 
wrogami ich głupoty!