Obrońcy OTUA
czyli "obóz zdrady i zaprzaństwa", jak ich patetycznie zowie red. Michal-
kiewicz, czynią wszystko, by obrzydzić nam "konstytutę", sporządzoną przez
okrągłostołowych aparatczyków postkomunistycznych. Wcześniej czynili
fikołki uliczno - sejmowo - graniczne, pod hasłami obrony konstytucji i demo-
kracji. Objąwszy władzę, po wyborach 2023, natychmiast rzucili się na aparat-
czyków poprzedniej władzy, łamiąc przepisy, zapisane w kodeksach, ustawach
i owej konstytucji, niby wcześniej bronionej. Pogwałcili nawet przestrzegany
dotąd dobry obyczaj nietykalności urzędującego Prezydenta RP i prezydenc-
kiego otoczenia oraz honorowania prezydenckich postanowień obligatoryjnych.
Nie umniejsza ich bezczelności fakt politycznej miernoty większości dotych-
czasowych głów państwa III RP (patrz: "Podły urząd"). Prymitywnych propa-
gandzistów poprzedniej władzy zastąpili, siłowym przejęciem państowych
mediów, komedianci zagranicznej telewizyjnej trupy polskojęzycznej. Bez-
myślne, wygadane marionetki, sterowane przez obcych animatorów, niczym w
filmie dla współczesnych konsumentów, wykorzystujących niewielkie odcinki
swoich zwojów mózgowych, dla celów wyłącznie egzystencjalnych. Przestępcy
zwyczajni i nadzwyczajni; wulgarne lemparty Europy.
Takie poczynania rządzącej kasty, wspieranej przez "nadzwyczajną kastę"
prawników, poprzez relatywizację prawa czyniących cyrk z praworządności,
prowadzą pokrętną drogą do anarchizacji państwa. Niskiej jakości uczelnie
wyprodukowały beznadziejnych prawników, bezczelnie falandyzujących wyk-
ładnie przepisów prawnych dla potrzeb ich mocodawców. Odbija się to nega-
tywnie na systemie prawniczej sprawiedliwości państwa i sytuacji jego społe-
czeństwa. Staje się ono "Państwem bandyckiego prawa i niesprawiedliwości".
Stan rozwiązłości prawno - politycznej III RP aprobują, z widocznym zadowo-
leniem, w Berlinie, Brukseli i Moskwie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Euro-
pejskiej, swoimi tendencyjnie pokrętnymi wyrokami, podsyca zgniliznę polskiej
praworządności.
W zaistniałej sytuacji niezbędna jest sanacja, czyli naprawa państwa,
poprzez ustanowienie odpowiedzialnych rządów. Lider aktualnie rządzącej
kasty, kolokwialnie nazywany przez red. Sumlińskiego, zgodnie z wcześniejszą
zapowiedzią, przeprowadza sanację wraz z towarzyszami, wg prawa "jak go
rozumieją". Inteligencją grzesząc Kalego, prawo uznają wybiórczo - po
uważaniu: sąd dobry, gdy ogłasza ważność wyborów; zły, gdy unieważnia ich
decyzje. Do korzystnych wyroków się stosują, niekorzystnych nie uznają. Wg
sondaży z początku 2024 roku, zdecydowana większość obywateli III RP
popiera poczynania "obozu zdrady i zaprzaństwa", gotowa udzielić wręcz
zgody na zmianę konstytucji OTUA. Polactwo wybiera najkrótszą drogę do
likwidacji swego państwa, przekonane widocznie jak niegdyś kremlowską
propagandą, że pod obcymi rządami będzie mu lepiej, "bo polskość to
nienormalność".
zmk 13 stycznia 2024
Wiadomość z portalu internetowego wprost.pl z dnia 25.01.2024:
Sędzia Sądu Rejonowego w Grójcu z ponad 15-letnim doświadczeniem
zawodowym prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Został już
zawieszony w czynnościach służbowych. ... Portal wpolityce.pl podał, że
sędzia jest członkiem "Iustitii".
Dokąd nas zawiodą lemparty obrońców OTUA, z pijaną "Nadzwyczajną
Kastą"?

