"Państwo Narodowe i jego wrogowie" (21)
Nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że dotychczasowy układ świata
na naszych oczach się rozpada. Stany Zjednoczone tracą sowją supermocar-
stwową pozycję, Unia Europejska trzeszczy w szwach, a na wschodzie
pojawia się nowy światowy lider - Chiny. Wraz z postępującym upadkiem
USA i UE załamaniu ulegnie model demoliberalizmu, który dla wielu
wydawał się być punktem dojścia historii ludzkości. Centrum świata prze-
nosi się do Azji - czy nam się to podoba czy nie.
Procesy te zmuszają nas do zadania wielu pytań. Gdzie w nowym ukła-
dzie sił znajduje się miejsce dla Polski? Jaka ideologia zdominuje ten nowy
układ? Czy nastąpi wymiana elit światowych i narodowych, a jeśli tak, z
jakich kręgów rekrutować się będą nowe elity?
Nieliczni, znający historię i obiektywnie ją interpretujący, zdają sobie
sprawę z tego, że właśnie dokonuje się zagłada cywilizacji chrześcijańskiej
Europy. O ile cywilizacja rzymsko-helleńska padła pod naporem prymitywnej
siły Hunów i Wandalów, to współczesna cywilizacja europejska ulega samo-
zagładzie. Jej ordynarne, lewackie elity bezpardonowo, po chamsku dezawuują
wszystko, co stanowiło wielowiekową, kulturową tradycję. Tubylcza ludność
Europy poddaje się komunistycznej inwigilacji i kastracji. Następuje jej
wymiana na azjatów i prymitywne ludy afrykańskie. To one, w nieodległej
przyszłości będą tu panować, likwidując kulturę odwiecznie dominującą. Jak
Notre-Dame, płonąć będą: Sagrada Familia, Kościół Mariacki, Luwr, Prado,
Galeria Uffizi. Najobrzydliwszą w dziele tego zniszczenia jest rola profesorów
europejskich uczelni, przekazujących europejskiej młodzieży wartości wrogie
treściom, zawartym w księgach uniwersyteckich bibliotek. Posiłkujących się
pseudonaukową, komunistyczną propagandą nienawiści. Wybory 2023 nie dały
najmniejszej nadziei, że Polska wyłamie się z tego śmiertelnego trendu. Legnie
jak zwykle, tym razem nie samotnie, a jako jeden z wielu trupów Europy.
Na pierwsze, z powyżej postawionych pytań, o "miejsce dla Polski", prof.
Magdalena Ziętek-Wielomska odpowiada:
W tymże układzie nigdy nie dogonimy ekonomicznej przepaści, która
nas dzieli od zachodnich państw postkolonialnych. Byliśmy i będziemy
pariasami tego systemu.
Ostatnie sprawozdanie gospodarcze kończącego swe rządy PiS świadczy,
że niewiele brakowało, byśmy przeskoczyli ową przepaść i ekonomicznie
dogonili Zachód. Być może to prawda, aczkolwiek mocno naciągnięta. Rządy
totalnej opozycji po wyborach 2023, której aroganckie, skompromitowane,
sprzedajne elity przedstawiające żałosny obraz nieuctwa, ignorancji, chamstwa
i żenującej indolencji w sprawach gospodarczych kraju, natomiast posiadające
znakomite umiejętności nabywania korzyści dla siebie i swoich mocodawców
unijnych, takowych nadziei absolutnie nie dają.
W kwestii drugiego pytania, M. Ziętek-Wielomska w 2019 roku postawiła
następujące twierdzenie:
Wiele jednak wskazuje na to, że podstawą nowych czasów na powrót
będzie idea suwerennego państwa narodowego. Nic natomiast nie
przemawia za tym, że będziemy mieli do czynienia z internacjonalizmem,
czy to starego czy nowego typu.
Przyśpieszenie procesu centralizacji (federalizacji) Unii Europejskiej oraz
globalna dominacja gospodarcza komunistycznych Chin - wszystko to świadczy
o interlewackiej konsolidacji świata (bądź kapitalistycznej globalizacji) i
zdecydowanej agonii państw narodowych. Efekt wyborów 2023 jednoznacznie
przekierowuje rację stanu Polaków, z potencjalnego oporu na podporządkowa-
nie się lewacko-liberalnej tendencji, jaką obrały światowe elity. Likwidację
państw narodowych Unia Europejska już poczęła dokonywać; jednak system
oparty na fundamentalnym oszustwie długo nie przetrwa (mam nadzieję). Co
będzie potem? ...
Nasze dziedzictwo historyczne i ideowe - jak również nasze geograficzne
położenie - daje nam szansę na odegranie kluczowej roli w nowym układzie
sił. Opatrzność daje nam szansę: od nas zależy czy podejmiemy to wyzwa-
nie!
Próbowaliśmy podjąć. Projekt Trójmorza był najlepszym modelem
przeciwstawienia się niemieckiej dominacji. Zle rozegrany oraz wybory 2023
doprowadziły do tego, że narodowy kundlizm znów jest górą.
Podsumowując, należy stwierdzić, iż nawet gdyby eurokratom udało się,
za pomocą środków europejskich, stworzyć naród europejski, a tym samym
UE przekształcić w europejskie państwo narodowe, nie uciekniemy od idei
narodu. Dalej naród pozostanie podstawowym podmiotem państwotwórczym.
Można więc postawić pytanie o to, jaki sens ma zastępowanie wielu narodów
jednym narodem, w sytuacji, kiedy moc jałowa potrzebna do zrealizowania
tego celu w żaden sposób nie równoważy wad istnienia systemu opierającego
się na współistnieniu wielu europejskich państw narodowych?
Nieokiełznana rozpusta zakończyła cywilizację starożytną - Grecji i Rzymu.
Za sprawą nieokiełznanej rozpusty gender i lgbtq+ nastąpi koniec Europy
białego człowieka? Wydarzenia na koniec roku 2023 wyraźnie zapowiadają
likwidację III Rzeczypospolitej, jako państwa narodowego. Czy narodzi się
Czwarta? ...
Opracował: Zbigniew M. Kozłowski październik - grudzień 2023



