"Poznaj Żyda" (4)
Współcześni reformowani rabini niemieccy, francuscy, angielscy, włoscy
itd. wierzą tak samo, jak wierzył Geiger, jak wierzyli rabini Eleazar i Oszia,
że "Bóg nie za karę zabrał Izraelowi jego ziemię, oddając mu na własność
cały świat, lecz dlatego, aby cały świat nawrócił do judaizmu".
Amerykanin, dr Herzberg, nazywa wiarę Chrystusową "najobrzydliw-
szym bałwochwalstwem", a wrocławski dr Juliusberger, twierdzi, że "tylko
judaizm wyrwie ludzkość z objęć barbarzyństwa chrześcijańskiego i dźwig-
nie ją do czystego humanitaryzmu".
Trzeba wydrwić, podkopać, zniszczyć całą kulturę chrześcijańską, wrogą
Izraelowi - wołał Holdheim - a za nim powtarzała ten okrzyk wojenny krzyk-
liwa gromada dziennikarzy, publicystów i społeczników żydowskich.
Dotarli nareszcie oświeceni Żydzi do samego źródła wpływu, rozgłosu,
znaczenia i władzy - do prasy i parlamentu, dopuszczono ich do wielkiej rady
ludów europejskich.
O czymże radzili, w jakim kierunku wyzyskiwali swobodę, władzę?
Może radzili o zasymilowaniu ciemnych mas żydowskich z innowiercami,
może pracowali nad uszlachetnieniem tych ciemnych mas, co było ich
obowiązkiem, chociażby przez wdzięczność dla społeczeństw chrześcijań-
skich, tak dla nich hojnych, tak uprzejmych. Żadnemu z oświeconych Żydów
nie przyszło na myśl ułatwić społeczeństwom chrześcijańskim uobywatelnie-
nie gminu żydowskiego. Przeciwnie, kto zerwał z Talmudem, ten odwrócił
się z pogardą, ze wstrętem od jego upartych wyznawców. Żadne z pism
chrześcijańskich nie chłostało tak jadowitym dowcipem motłochu żydowskie-
go, jak francuskie i niemieckie pisma humorystyczne, redagowane przez
Żydów.
W innym kierunku wytężył Juda oświecony cały swój spryt, całą prze-
biegłość i zręczność swojej rasy. Jak jego przodkowie wszystkich wieków,
rzucił się i on na handel, na przemysł, a przede wszystkim na spekulację w
wielkim, nieznanym dotąd stylu.
Twórcami spekulacji nowoczesnej, tzw. grynderstwa są francuscy Żydzi
(bracia Pereira). Z Francji przeszedł ten najnowszy sposób kublicznego
rozboju do Austrii i Niemiec.
Geremek, Michnik, Kuroń, Mazowiecki nadali główny kierunek polskiej
transformacji lat dziwięćdziesiątych. "Spauperyzowali" większą część narodu
polskiego. Wielki niepokój powinny w narodzie budzić rządy Morawieckiego,
okrutnie uzależniające Polskę od fanaberii unijnych komisarzy i zadłużające w
żydowskich bankach. Honor utraciliśmy już dawno, teraz tracimy Boga i
ojczyznę.
Francuz, Anglik, Niemiec, Szwed, Włoch itd. osiadłszy na ziemi innego
narodu, zlewają się w drugiem, najdalej w trzecim pokoleniu bez śladu z
nowymi współziomkami, zapominają o swojej dawnej ojczyźnie, wsiąkają
duszą i ciałem w nową, przybraną.
Każde społeczeństwo chrześcijańskie posiada znaczny procent takich
obcych przybyszów, których potomkowie zdziwiliby się bardzo, gdyby ich nie
uważano za ludność rdzenną. Ale Żyd pozostaje wszędzie i zawsze Żydem.
Asymilacja narodów romańskich, germańskich i słowiańskich z Żydami
była i została utopią marzycieli, nie zdających sobie sprawy z psychologii
"wybrańców Jehowy" - jest utopią, bo Żyd jest w aryjskości nierozpuszczal-
ny. Inny on, inni my...
W łonie chrześcijaństwa odbywał się właśnie nowy przewrót, a w łonie
żydostwa zaczynał się straszliwy rozkład. Otto Henne Am Rhyn, doszedłszy
do wieku XVII, mówi: "jest epoka w historyi Żydów, wobec której należy
żałować, że nie wyginęli poprzednio".
I rzeczywiście, żaden naród nie upadł tak nisko, jak Żydzi XVII i XVIII
stulecia. Z dawnego monoteizmu nie pozostało już nic, okrom formułek,
znaków, wiary w moc amuletów i dziwactw przeróżnych. Pierwszy lepszy
awanturnik mianował się mesjaszem (Sabbatai Zewi), a tłumy żydowskie
szły za nim. Rabini stali się cudotwórcami i szarlatanami
A naród? Większa część trudniła się lichwą, kupiectwem, wyzyskiem,
reszta zaś stała się opryszkiem i złodziejem.
Już dawno byli Żydzi powiernikami różnych łotrów i pośrednikami w
sprzedaży zrabowanych przedmiotów, słowem wszelkiego rodzaju pokryw-
kami. Zasmakowawszy w zyskownym rzemiośle, zaciągali się sami do band,
stając na ich czele.
Bandy te gospodarowały przez cały wiek XVI, XVII i XVIII, wichrząc
głównie w czasach niespokojnych, jak podczas wojny trzydziestoletniej i
równolegle z rewolucją francuską. Najkrwawszymi hersztami byli Żydzi. Do
dziś opowiada sobie lud niemiecki o okrucieństwach: Emanuela Heine-
mann'a, Mojżesza Hoym'a, Jakóba Mojżesza, Abrahama Jakóba i wielu
innych. Cały legion tych groźnych opryszków żydowskich wymienia
Ave-Lallement (Deutsches Gaunerthum). Dopiero początek wieku XIX
położył kres barbarzyństwu band rozbójniczych.
Spodlenie Judy nie mogło pójść dalej. Rabini byli nieukami, kupcy
lichwiarzami i spekulantami, ubodzy opryszkami i rzezimieszkami.



