W Dzielnicy Gotyckiej, przy katedrze znajduje się Plaça del Rei, zaś przy Rambla dels 
Caputxins - 
Plaça Reial. Obydwa place oczywiście - królewskie (jakże trudno nam, prostolinijnym 
mieszkańcom północy, zrozumieć zawikłane nazewnictwo południowców, w kilku językach w 
jednym kraju). Ten drugi plac, z fontanną, wysadzany palmami i latarniami zaprojektowanymi przez 
Gaudiego, otoczony jest dziewiętnastowieczną architekturą kolonialną, dziełem Francesca Daniela 
Moliny y Casamajó, nawiązującym do Placu Garibaldiego w Mexico City. Mieszczą się tu liczne 
hotele, restauracje, puby, kluby, itp. Miejsce równie tłumnie odwiedzane, o tyle spokojniejsze od 
ruchliwej Rambli, że pozbawione ruchu spalinowego. 
      Zagłębiwszy się ledwie kilka kroków w Carrer Nou de la Rambla, zwróci niewątpliwie naszą 
uwagę oryginalna fasada kamienicy, z długą zakrytą loggią, kolorowymi sterczynami i dwiema 
bliźniaczymi bramami, pięknie wykonanymi z kutego żelaza. Jest to 
Palau Güell, zaprojektowany 
przez Antonio Gaudiego dla swojego najlepszego klienta i mecenasa, katalońskiego potentata prze- 
mysłowego, hrabiego Eusebi Güella. Kamienica, pobudowana w 1890, przez wiele lat, do 2011, 
przechodziła gruntowną renowację. W latach siedemdziesiątych, Michelangelo Antonioni kręcił w 
niej sceny do filmu  Pasażer, z Jackiem Nicholsonem i Marią Schneider.
     Nazwa  
Plaça del Teatre pochodzi od Teatro Principal, stojącego po zachodniej stronie Lambry,
tej samej, co opera Liceu. W roku 1568, Filip II zezwolił na urządzenie, przy szpitalu św. Krzyża, 
pierwszego teatru miejskiego, za niewykorzystane dotacje szpitalne. Budowę drewnianego budynku 
ukończono w 1603, zaś w 1729 wzniesiono teatr murowany, z kamienia. Niszczony kilkukrotnie 
pożarami, odbudowywany, od czasu powstania pobliskiego Gran Teatre del Liceu, stopniowo ulegał 
jego konkurencji, do momentu połączenia obu teatrów. Od 2006 roku jest małą sceną operową i 
koncertową. 
      Z Placu Teatralnego wybiega ostatni odcinek alei, którego nazwa pochodzi od dawnego klasztoru
augustianek, przekształconego obecnie na muzeum: Centre d'Art Santa Monica. 
Rambla de Santa 
Monica
 zamyka  Plaça del Portal de la Pau [Plac Bramy świata], z sześćdziesięciometrowej 
wysokości kolumną Kolumba. Autorstwa katalońskiego architekta Gaieta Buigas y Monrava, posta- 
wiona została przed otwarciem powszechnej wystawy, w 1888 r. Windą można wjechać na platfor- 
mę widokową. Ponad siedmiometrowej wysokości statua odkrywcy wskazuje ręką kierunek na 
Amerykę. U wylotu Alei, po zachodniej stronie Placu stoi gmach Marynarki Wojennej Katalonii. Za 
nim znajduje się stocznia królewska 
[Reials Drassanes], od XIII do XVI wieku budująca statki dla 
hiszpańskiej floty wojennej. Urządzone jest w niej obecnie Museu Maritim 
[Muzeum Morskie], w 
którym obejrzeć można min. wierną replikę Galera Real  - statku flagowego Świętej Ligi, biorącego 
udział w bitwie pod Lepanto w 1571, w której hiszpańska armada, dowodzona przez Juana de 
Austrię pokonała flotę turecką. Przy 
Moll de Drassanes, portowym molo, do którego przybijają 
statki obwożące po porcie, wznosi się gmach Aduana de Barcelona - urzędu celnego z roku 1902, 
przyozdobiony uskrzydlonymi lwami. Po stronie wschodniej stoi klasycystyczny gmach Marynarki 
Wojennej Hiszpanii i modernistyczny budynek portowy, nad jachtowym basenem Starego Portu. 
      Spacer Ramblą należy do obowiązkowych kanonów zwiedzania Europy, o czym świadczą 
codzienne tłumy turystów. Kieszonkowców jest tu podobno więcej, niż na Długim Targu, podczas 
Jarmarku Dominikańskiego. Uprzedzam, choć sam nie doświadczyłem ich działalności. Architekto- 
nicznie, być może, Piotrkowska jest ciekawsza lecz dojście do "Wrót Świata" daje niezapomniane 
wrażenie, o czym zapewnia: 

Zbigniew M. Kozłowski.
      Przeczytaj:     
 "Słuchając Goyescas" 

    
Zdjęcia zamieszczone obok 
i poniżej pokazują Wzgórze 
Montjuic, widziane z Mola 
Stoczniowego oraz fragment 
terenów olimpijskich, najdu- 
jących się na górze. 

Wiosenny spacer La Rambla  c.d.

 1