Warszowcy z Zachodniego Mazowsza
Kasper Niesiecki w "Herbarzu Polskim", cytując niemal wiernie Długosza, tak
opisuje historię przybycia Warszowców na Mazowsze: "Wawrzyniec Lorek, Bożej
nazwany, z familii Rawitów, od Bretysława książęcia czeskiego urażony, że całą
jego familią z państw swoich rugował, zabił go, na którego miejsce Borzywoj brat
jego rządy czeskie objął, Bożejowi i Mutynie, bratu jego rodzonemu, darowawszy
zabójstwo, do łask przywrócił (...), atoli Światopełk książę czeski w roku 1108
Mutynę i z synami dwiema jego, Bożejem i Boraszkiem, także Unisława i
Domisława, wszystko to Rawiczanie byli, pozabijać kazał, czym przerażeni drudzy
tegoż domu familianci do Polski się wynieśli; przyjął ich mile Bolesław III
Krzywousty król Polski i w dobra ich w rawskim województwie opatrzył, gdzie
wiele zamków i miast pofundowali i familią swoją w tym kraju rozplenili." We
wrześniu roku 1108 cesarz Henryk V poprowadził nieskuteczną wyprawę przeciw
Kolomanowi węgierskiemu. Wspomagał go czeski książę Svatopluk II "sroższy od
tygrysa i dzikszy od lwa", który po drodze dokonał pogromu Vršovců i możnowład-
ców morawskich, zgromadzonych w dawnym grodzie Slavnikovicův Vratislav
(obecnie - Vraclav). Dokonał się akt krwawej zemsty na Warszowcach za zabicie
Brzetysława i libicką rzeź Svatoslavicův. Dawne państwo Wielkomorawskie kilka-
krotnie przechodziło spod panowania węgierskiego w czeskie. Antagonistyczni wobec
Światopełka Vršovcy, w istocie mogli spiskować przeciwniemu, wespół z niektórymi
znaczniejszymi morawskimi rodami, czym sprowadzili na się srogi odwet Przemyślida.
Zacytujmy jeszcze informację o Rawiczach, przekazaną przez nieocenionego
szesnastowiecznego heraldyka Bartosza Paprockiego, doskonałego znawcę rodów
szlacheckich polskich, czeskich, morawskich i śląskich: "Ta familia naprzód osady i
opatrzenia brała w Rawskiem Województwie y wiele tam miast y wsi osadzili (...).
Byli czterey bracia (...), tych imiona były te: Prandota, Goworek, Groth, Wars.
Prandota którego potomstwo w tym wieku na onych osadach przodków swych
szeroko rozrodziło. Naprzód byli Trzcińscy, tam wiele mężów zasłużonych w tym
domu było wojewodami, kasztelanami, hetmany u Książąt Mazowieckich, a
zawsze Prandotami się chrzcili aż po ten wiek."
Mając sporo informacji źródłowych, można spróbować nakreślić historię Rawitów
na Zachodnim Mazowszu. Przybyli w 1004, osadzeni w Małopolsce i na Śląsku, na
Mazowsze zapewne nie trafili. Nazwa Wrocławia nieodparcie kojarzy się z Vraclavem
we wschodnich Czechach, gdzie dotąd zachowana jest pamięć o rzezi Vršovcův,
dokonanej przez Światopełka II. Ostatnia kwarta 1109 roku jest wiarygodną datą
umieszczenia Warszów na Zach. Mazowszu, ocalałych z pogromu i zbiegłych pod
opiekę Bolesława Krzywoustego, który był już niepodzielnym władcą całego piastow-
skiego państwa. W roku 1107 rozprawił się bowiem ze swoim przyrodnim bratem -
Zbigniewem. Ten zaś, zbiegłszy do Czech, pozyskał przeciw bratu i jego tamtejszym
sprzymierzeńcom księcia czeskiego oraz cesarza niemieckiego. Podczas wycofywa-
nia się wojsk Henryka V, jesienią 1109, po przegranej bitwie na Psim Polu, zginął
Światopełk, przebity włócznią podobno przez jednego ze swoich wojów. Nieszczęś-
liwy wypadek w ferworze boju, czy może zemsta za vratislavską masakrę? Legenda
heraldyczna, przypisywana herbowi Oksza, powtarzana za szesnastowiecznym
dziejopisem - Marcinem Bielskim, powiada, iż zabójcą Svatoplka był Jan Vršovec,
podczas oblężenia Wrocławia, pod koniec XI wieku, po czym przeszedł na stronę
polskiego Bolesława III. Jest to oczywistą niezgodnością historyczną. Wydaje się, że
Jan Vršovec mógł ubić Światopełka, podczas bitwy na Psim Polu, w której po stronie
Krzywoustego stanęły posiłki węgierskie, ze zbiegłymi tam Warszowcami. Po
wrocławskiej wiktorii, polski władca osiedlił Jana nad środkową Wartą; jego ród
przyjął herb Oksza, kórego nazwa jest niewątpliwie spolszczeniem nazwy rzeki Ohře.
Czterech Vršovců, zbiegłych z Vratislavia, Krzywousty umieścił na Zachodnim
Mazowszu, polecając grody umocnione wznieść nad rzeką Rawką, strzegące traktu,
wiodącego do przeprawy przez Wisłę pod Wyszogrodem.


Polecamy: