Pragnienie
Przytul mnie swoją delikatną miękkością
Szorstkiego, kanciastego, dużego chłopaka
Dziewczyno, kobieto, niewiasto prawdziwa
Otocz mnie zmysłową kochanki czułością
Nie gender, divers, odmienna pokraka
Przylgnę do Twych piersi, jak pijawka chciwa.
Wpuść mnie do swojego rozgrzanego wnętrza
Zmysłów zatracenia w ekstazie namiętności
Od dłoni wymagaj najczulszych pożądań
Ciała nasze połącz, jak kwiatów naręcza
Języki niech zliżą ambrozję miłości
Ręce niech rozpalą zakamarki doznań.
zmk