Szał pożądania

Drżę cała, gdy zbliżasz się do mnie,
szał chormonów oplata mnie mgłą,
rozdrganymi palcami dotykam twe dłonie,
płomień twego żaru przenika mnie na wskroś
.

Szepcz mi, że kochasz!
Szepcz mi, że pragniesz!
Wyznaj, że pochłonie nas
piekło naszych namiętności!

Jedno pragnienie,
jedno uczucie,
jedna tylko myśl:
Przylgnąć sobą do twojego żaru.
Poczuć żądzę twojego płomienia
w moim wilgotnym wnętrzu.
Nic więcej nie ma znaczenia.

Świat stojący na głowie
i pędzący kosmos
skupione są w jednym
centrum wszechświata -
nabrzmiałym wybuchem
- punkcie G!

Jestem falą!
Jestem wodą!
Jestem lepką
galaretą!

Moje uda - Twoje uda.
Moje piersi - Twoje piersi.
Moje usta - Twoje usta.

Nie wiem.
Nie myślę.
Rozum śpi,
gdy szaleją
żądze!

zmk
 1 
 2 
 3 
 5